Aaaa... dlugo mnie tu nie bylo, ale za to dzielnie pracowalam nad nowymi ozdobami na choinke, czyli owymi truskawkami w tytule. Tak na wstepie wyjasnie, ze 11 z nich robilam wedlug instrukcji Prairie Schooler - "Christmas Strawberries" i "American Strawberries". Jedna, ta rozowa w stylu Quaker, robilam podlug instrukcji w magazynie "Just Cross Stitch - Christmas Ornaments" (r. 2006, str. 33). Ogolem truskawki robilo sie latwo i nawet szybko (chociaz z duzymi przerwami) i mozna je zrobic samemu z prawie kazdego materialu.

Najpierw wszystkie motywy wyszylam na jednym kawalku plotna (Lugana). Nastepnie usztywnilam caly kawalek fizelina i wycielam z tego polkola tak, ze na kazde polkole wypadl jeden motyw (z dodatkiem na szwy). Polkola zlozylam na pol i zszylam wzdluz prostej, po czym powstaly takie smieszne stozki/czapeczki:

Nastepnie zmarszczylam brzeg stozkow i wypchalam dosyc ciasno watolina:
Next, I gathered the cones along the wide edge and generously stuffed them with polyester stuffing:
Z filcowanej welny wycielam nierowne gwiazdki, ktore mialy udawac listki, i razem z zawieszka z wstazki, przyszylam do truskawek. Czyli nic skomplikowanego. Najdluzej, oczywiscie, zajelo wyszywanie.
From felted wool, I cut out uneven stars (to use as leaves), and together with a ribbon loop, I stitched them to the strawberries. Easy, peasy, nothing complicated. Cross stitching took the longest time to complete.
No i to by bylo wszystko na dzisiaj. Slicznie dziekuje za odwiedziny. Wszystkich pozdrawiam cieplutko, z glebii serca i zycze Wam jak najpiekniejszego dnia.
And.... that's about it for today. Thank you so much for visiting me on this page. I wish you all a most wonderful day. Sending you love, peace and joy.